FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Forum Zwierzaki Strona Główna
->
Dieta
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Króliki i gryzonie
----------------
Przed kupnem
Zdrowie
Dieta
Choroby
Pielęgnacja
Kastracja/Sterylizacja
Szczepienia
Klatka
Inne
Rasy
Inne zwierzaki
----------------
Psy
Koty
Papugi
Konie
Dzikie zwierzęta
Terrarium
Zdrowie
Dieta
Przed kupnem
Forum
----------------
Sprawy do Admina
Sprawy Admina do wszystkich
Regulamin
Baner
Inne
----------------
Galeria
Twórczość
Coś o nas
WWW
Ogłoszenia
OFF TOPIC
SB
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Natalies
Wysłany: Śro 10:26, 16 Lip 2008
Temat postu:
Spoko. Ale następnym razem pisz skąd bralaś, na jednym forum miałam już afere o takie typu rzeczy
Patrycja
Wysłany: Śro 8:45, 16 Lip 2008
Temat postu:
Do połowy pisałam na własnych doświadczeniach, urywki brałam chyba wikipedii
Natalies
Wysłany: Śro 8:39, 16 Lip 2008
Temat postu:
Dużo tego i bardzo ciekawe ;] doczytałam do połowy. Korzystałaś z jakiegoś źródła, czy ty to pisałaś?
Patrycja
Wysłany: Wto 21:42, 15 Lip 2008
Temat postu: Niejadki - dlaczego? Część1
Jak poradzić sobie z nie jedzącym wężem?
Stosunkowo częstym problemem, na jaki natykają się terraryści zajmujący się wężami, jest brak chęci gada do samodzielnego jedzenia. Zjawisko to nie omija nikogo, niezależnie od stopnia wiedzy i doświadczenia, a dosyć często dotyczy młodziutkich zbożówek, ale nie tylko. W Polsce pierwszą radą tzw. "doświadczonych hodowców" na ten kłopot często jest karmienie przymusowe. W związku z tym przypominamy:
KARMIENIE PRZYMUSOWE JEST ROZWIĄZANIEM
OSTATECZNYM
!
Powody, dla których węże decydują się na głodówkę:
Powód 1.
Wąż jest zwierzęciem dzikim. Nawet te tak bardzo popularne zbożówki, od wielu pokoleń hodowane w niewoli, wciąż są zwierzętami dzikimi, a nie udomowionymi. W związku z tym "zaprogramowane" są na pewne określone warunki środowiskowe, które akceptują. Pierwszym krokiem więc musi być dokładne sprawdzenie warunków, w jakich przebywa wąż, nawet, jeśli wydaje nam się, że wszystko jest jak trzeba. Lepiej sprawdzić dwa razy niż stresować siebie i węża przymusowym karmieniem. Co należy sprawdzić, w kolejności od najbardziej trywialnych:
a.
Wielkość terrarium. Za małe terrarium dla dorosłego węża lub za duże dla malucha może być przyczyną odmowy pokarmu. Trzymajmy się zdrowego rozsądku.
b.
Temperatura. Węże zdolne są odczuwać nawet najmniejsze różnice temperatur, więc temperaturę trzeba zmierzyć przyrządem, na którym można polegać. Jeśli włożymy do terrarium dwa termometry i ich odczyt będzie różny – jaką mamy temperaturę? Któż to wie. Szukamy więc trzeciego termometru. A brak umieszczonego na stałe termometru w terrarium jest poważnym błędem, ponieważ temperatura w środku wbrew pozorom wcale nie jest niezależna od pogody. Nawet w zimie, kiedy wydawałoby się, że w ogrzewanym pokoju jest stała temperatura, wrażenie może być mylące.
c.
Zróżnicowanie temperatur. Nie można zmuszać węża, żeby cały czas przebywał w jednej temperaturze. Musi on mieć wybór – dlatego jedna strona terrarium powinna mieć niższą temperaturę.
d.
Wyposażenie. Wąż nadrzewny musi mieć w terrarium gałęzie lub/i półki, wąż zakopujący się musi mieć się w czym zakopać. BARDZO ważnym elementem w terrarium są kryjówki, gdzie wąż może się schować (zwłaszcza młode węże, które instynktownie czują się zagrożone przez ludzi i wszelkie zwierzęta – koty, psy, ptaki, fretki, cokolwiek człowiek w domu trzyma). Najlepiej, żeby kryjówki były przynajmniej dwie – po obu stronach terrarium (o różnej ilości ciepła) – lub jedna odpowiednio długa. Najbezpieczniej wąż się czuje w kryjówce, w której jest "ściśnięty" ze wszystkich stron, zwłaszcza z góry (to szczególnie ważne w przypadku maluchów). Należy tez pamiętać o misce lub basenie z wodą. Czasem kłopoty może również sprawiać brak ogrzewania od spodu, ułatwiającego prawidłowe trawienie. Należy sprawdzić też, czy wyposażenie nie zajmuje za dużej lub za małej części powierzchni terrarium (zwykle duże otwarte przestrzenie mogą powodować stres).
e.
Cykl dobowy. Cykl dobowy wyznacza wężom pory polowania i odpoczynku, dlatego też w terrarium należy zapewnić stosowne oświetlenie. Ogrzewanie świecącą żarówką przez całą dobę lub niedoświetlenie może powodować kłopoty z karmieniem. Ważny jest też godzinowy stosunek dnia do nocy. Jeśli dzień jest zbyt krótki – wąż może dojść do wniosku, że zbliża się zima, i przestać jeść szykując się do zimowania.
f.
Wentylacja i wilgotność. Muszą być dostosowane do wymagań danego gatunku, jak wszystko. Większość popularnych węży ma szeroką tolerancję, ale nie należy tego czynnika lekceważyć. Problemy najczęściej może sprawiać zbyt słaba wentylacja. Wilgotność ma mniejsze znaczenie niż temperatura, ale również warto ją sprawdzić, jeśli wszystko inne jest w porządku.
g.
Podłoże. Owszem, może się nie podobać. Dziwne, ale się zdarza. Najlepiej używać podłoża zbliżonego do tego, jakie występuje w naturalnym środowisku danego gatunku albo maksymalnie neutralnego (jak np. ręczniki papierowe). Najwięcej problemów przysparza zazwyczaj piasek, którego zawsze należy unikać, oraz w wypadku bardziej wrażliwych osobników trociny z drzew iglastych. Również brak luźnego podłoża (w przypadku np. Lampropeltisów), kiedy wąż nie może się zagrzebać, może być stresujący.
Powód 2.
Niesprzyjająca pora roku. Jesień i zimę niektóre węże nie pytając o zdanie właściciela życzą sobie przezimować, nawet jeśli mają włączone ogrzewanie, a czasem ignorują również cykl dobowy. Dotyczy to RÓWNIEŻ wężyków całkiem młodych, których nie chcielibyśmy jeszcze zimować. Nieczęsto, ale się zdarza. Natomiast na wiosnę (lub nawet pod koniec zimy) – zwłaszcza, jeśli były zimowane, dojrzałe węże planują powiększenie gadziej rodziny i mają ważniejsze rzeczy na głowie niż jedzenie, dotyczy to zwłaszcza samców, ale samic również.
Powód 3.
Zarobaczenie, jakiś widoczny czy niewidoczny uraz lub choroba. Wizyta u dobrego weterynarza w magiczny sposób może zamienić niejadki w żarłoki. Zdarzają się też przypadki, że noworodek ma wrodzoną wadę budowy i dlatego nie chce lub nie może jeść – czasem niestety nie można nic na to poradzić.
Powód 4.
Trywialne, ale czasem niedostrzeżone (zwłaszcza u albinosów) – wąż szykuje się do zrzucenia wylinki. Są osobniki, które pożrą wszystko i zawsze, niezależnie od wylinki, ale nie poleca się karmienia w tym czasie, chociażby dlatego, że taka mini-głodówka (opuszczenie jednego czy dwóch karmień) pomaga oczyścić układ pokarmowy. Jeśli wąż wyraźnie zrobił się "bury" – jeszcze zanim zbłękitnieją oczy – nie należy się przejmować odmową przyjęcia pokarmu, aż do zrzucenia wylinki wąż ma prawo nie chcieć jeść.
Powód 5.
Obiad się nie podoba. Nie rusza się, rusza się za bardzo, jest za duży, za mały, niewłaściwego koloru, gatunku, temperatury, zapachu. Węże czasem mają dziwne upodobania, bo o ile można przyjąć do wiadomości fakt, że nie pasuje wężowi gatunek pokarmu, o tyle wersja kolorystyczna powinna być obojętna. Nie zawsze jest. Węże bywają bardzo wrażliwe na zapach ofiary – w skrajnych przypadkach dotykanie pokarmu przez człowieka może spowodować odmowę jego przyjęcia. Oseski mają słabszy zapach niż dorosłe gryzonie i czasem warto go trochę wzmocnić. Jeśli chodzi o wielkość – zasadą jest, że podaje się wężowi pokarm mniej więcej tej grubości, co wąż w najgrubszym miejscu. Czasem wężowi nie pasuje ten jeden konkretny osobnik, zwłaszcza rozmrożony – możliwe, że wyczuwa, że coś z nim nie tak.
Powód 6.
Obecność w tym samym pomieszczeniu osobników tego samego lub spokrewnionego gatunku, przeciwnej płci (jako impuls do rozmnażania). NAWET jeśli nie w tym samym terrarium – pamiętajmy o zapachach. Zwłaszcza wiosną, ale nie tylko.
Powód 7.
STRES.
a.
Brak możliwości ukrycia się na co dzień lub w momencie karmienia – nie każdy wąż lubi, żeby mu zaglądać w zęby jak je.
b.
Stres tydzień czy nawet dwa po wprowadzeniu do nowego terrarium.
c.
Branie do ręki – za dużo / za często / o niewłaściwej porze.
d.
Dwa lub więcej węży w jednym terrarium – zwłaszcza dojrzałych samców, ale również u maluchów obu płci.
e.
Głośna muzyka z basami. Węże co prawda nie mają dobrze rozwiniętego słuchu, ale odbierają drgania powietrza spowodowane głośniejszymi dźwiękami.
f.
Obecność węży królewskich/mlecznych (Lampropeltis sp.) w tym samym pomieszczeniu. Dotyczy to zwłaszcza zbożówek – jeśli czują zapach naturalnego wroga, stale lub sporadycznie (np. na człowieku), mogą wpaść w zrozumiały stres.
Powód 8.
Wąż może mieć inną wizję tego, jak często powinien jeść. Są węże, które wolą zjeść raz na dwa tygodnie zamiast co tydzień. Albo maluchy, które nie jedzą dwa razy w tygodniu tylko raz. Widocznie wie lepiej.
Powód 9.
Przebyta właśnie choroba. Czasem, zwłaszcza po ciężkiej chorobie, już zdrowy wąż odmawia przyjmowania posiłku.
Powód 10.
Złe doświadczenia związane z jedzeniem - ugryzienie przez żywego gryzonia, gwałtowne stresujące zdarzenie w trakcie połykania lub tuż po, kilkakrotne zwrócenie posiłku (z różnych przyczyn).
Dwie ostatnie sytuacje zwykle wymagają szczególnego zaangażowania i uporu, a także inwencji właściciela. Warto jednak włożyć trochę wysiłku w przywrócenie normalnych zachowań pokarmowych.
Oczywiście zdarza się, że wąż nie chce jeść zupełnie bez żadnego powodu, ale zakładanie z góry takiej wersji jest pozornym pójściem na łatwiznę – pozornym, bo wysiłek zmierzający do znalezienia przyczyny jest nieporównywalnie mniejszy niż próba niepotrzebnego przechytrzenia węża czy karmienie przymusowe. Czasem wystarczy zmienić coś w otoczeniu, żeby wąż zaczął jeść.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
gGreen v1.3 // Theme created by
Sopel
&
Programosy
Regulamin